Autor Wiadomość
Rebel
PostWysłany: Pią 22:26, 29 Sty 2010    Temat postu:

Zoey grała też z Britney w Crossroads Ostatnio przyhaczyłem ją w zwiastunie Vantage Point, który muszę ściągnąć [film, nie zwiastun ].
Seshiro
PostWysłany: Czw 17:42, 28 Sty 2010    Temat postu:

Bez tej konwersji to świetna laska z niej
Rebel
PostWysłany: Czw 4:47, 28 Sty 2010    Temat postu:

Przy "konwersji" na Na'vi postać traci na wyrazie twarzy nieco, ale i tak widać po nich emocje, więc aktorzy dobrze zagrali Mruga
Wracając do Neytiri to po pierwszym obejrzeniu Avatara dosłownie się w niej zakochałem Wesoly Sam reżyser powiedział, że chciał stworzyć postać, którą "wszyscy faceci chcieliby przelecieć". Pomijając to, że jest niebieska... Wesoly

Dla tych, którzy chcą więcej :
http://youtube.com/watch?v=zjLfE-yjpPg
Seshiro
PostWysłany: Śro 16:43, 27 Sty 2010    Temat postu:

Polecam dla tych co widzieli Avatar-a:

http://www.youtube.com/watch?v=fOHPCI_9-eQ
kaczorek
PostWysłany: Pon 20:34, 25 Sty 2010    Temat postu:

a ja się zawiodłam na "nine". z taką obsadą liczyłam na jakiś hit ! a tu dupa ładnie mówiąc. w sumie to czekałam tylko aż się skończy.
Seshiro
PostWysłany: Pon 16:37, 25 Sty 2010    Temat postu:

Według mnie muzyka wcale nie stała na wysokim poziomie, ale mnie pod tym względem dogodzić to trudno.
Rebel
PostWysłany: Pon 1:15, 25 Sty 2010    Temat postu:

Muzyka też stała na niezłym poziomie. Ściągnąłem soundtrack i słuchałem go na okrągło przez kilka dni po seansie. A motyw przewodni śpiewany przez Leonę Lewis wkręcił mi się tak, że aż bolało Wesoly Teraz przeszło mi już, chyba za dużo odsłuchań Jezyk
Seshiro
PostWysłany: Sob 14:44, 23 Sty 2010    Temat postu:

W połowie zgadzam się z opinią tzn. z tą drugą częścią.

Jeśli doszukasz się czegoś w 3D to również doszukasz się tego normalnie oglądając film. No poza kiczowatą wersja Nie oczekiwałem tylko buchów w twarz, ale akcji przed nosem a tego mi nie zaserwowano w zamian dostałem jeszcze film ze słabą, przewidywalną fabuła.

PS: Jedyny plus i tu się ze mną wszyscy zgodzą to grafika, wszytko.
Rebel
PostWysłany: Czw 0:53, 21 Sty 2010    Temat postu:

Ja czytałem taką opinię :
Jeśli chcesz poczuć się jak na Pandorze i wsiąknąć w tę głębię, idź na 3D. Jeśli chcesz zachwycać się pięknie stworzoną grafiką idź na normalną wersję.
Po jakimś czasie zapomniałem, że siedzę na wersji 3D. Nie było jakichś wybuchów itp. ale czułem się jakbym tam był, bez żadnych buchów w twarz Wesoly
Seshiro
PostWysłany: Nie 0:08, 17 Sty 2010    Temat postu:

Jak idę na film 3D w szczególności jak ten oczekuję akcji tuż przed nosem a nie kicz jaki zaserwowali, dlatego polecam oglądać go normalnie.
Rebel
PostWysłany: Sob 22:49, 16 Sty 2010    Temat postu:

Ja byłem dwa razy na Avatarze w 3D, świetny film i bardzo mi się podobał.

Co do efektu, to uważam, że film nie miał być taki efekciarski jak inne produkcje w tej technologii. Reżyserowi chodziło głównie o głębię. Świat stworzony na potrzeby filmu jest cudowny, chodziło o to by widz razem z Jakiem chodził po Pandorze, poczuł ten klimat. Ja poczułem. Gdyby były wybuchy czy wylatujące z ekranu gwoździe (Final Destination 4) to widz wiedziałby, że siedzi spokojnie w sali kinowej i ogląda film. A tak to dzięki niezwykłej faunie i florze można naprawdę przenieść się w świat Avatara.
Ja podchodzę do tego filmu emocjonalnie, wprawia mnie w dobry nastrój i pozwala mi zapomnieć o szarej rzeczywistości. Aż nie chce się wychodzić z kina, po seansie wracam do swojego świata jak Jake Sully, czując, że tam zostawiłem ten prawdziwy.
Seshiro
PostWysłany: Pią 23:22, 15 Sty 2010    Temat postu:

Dziś zaraz po zajęciach wybrałem się z kumplami na film a mianowicie na

Avatar - w wersji 3D, uważam, że był to mój błąd bo lepiej byłoby oglądać ten film normalnie. Dlaczego? Tego 3D wcale nie było dużo i w takich momentach kiedy był zbytnio niepotrzebny to raz, dwa to problem z napisami. Raz pojawiały się na środku ekranu raz w lewym dolnym rogu bądź normalnie tylko dlatego by nie nachodziły na obraz, który ma być blisko widza. Poza tym gdy już do tego się przyzwyczaiłem to był problem z tym, że wzrok męczył się tylko dlatego, że gdy obraz był 3D chciałem też zobaczyć co jest głębiej a jednocześnie nie da się jeszcze czytać napisów, które są bliżej widza. To tyle na temat stricte organizacyjnych spraw. Po wyjściu z kina pomyślałem, jak na bajkę to nawet ciekawy film, graficznie ładnie się film przedstawiał w sumie wszystko było zrobione komputerowo. W tej całej akcji czegoś mi brakowało, ale mimo wszystko się przyjemnie oglądało od strony fabularnej nie co się doszukiwać czegoś wielkiego. Kolejna bajka ze szczęśliwym zakończeniem. Polecam film jeśli człowiek nie chce oglądać czegoś co wymaga myślenia a po prostu się zrelaksować oglądając ciekawa grafikę i akcję.

PS: Pozwolę sobie dorzucić coś jeszcze odnośnie 3D, skoro film jest w takiej wersji to chciałem chociaż raz zobaczyć jak coś wybucha bądź ostro się jara tuż przed nosem, nie było mi to dane zobaczyć a szkoda. Podsumowując polecam iść i zobaczyć go normalnie chyba, że ktoś nigdy nie był w kinie 3D to powinno się takiej osobie spodobać.
Seshiro
PostWysłany: Pią 17:33, 07 Sie 2009    Temat postu:

Szukaj napisów napiprojectem A napisy zaraz wyślę Ci na PW Wesoly Ostatnio oglądałem Milczenie Owiec i Hannibala. Ta pierwsza dobra a ta druga istny majstersztyk Uważam, że aktor Anthony Hopkins był świetny w tym filmie! Lepszego nie można było obsadzić Mruga Filmy znane więc każdy pewnie widział jak nie to obowiązkowo zobaczyć!
Rebel
PostWysłany: Pią 3:52, 07 Sie 2009    Temat postu:

Obejrzałem wczoraj "Buntownika bez powodu" i stwierdzam, że zostałem fanem Jamesa Deana Mruga
Świetnie zagrana rola, podczas oglądania filmu zauważyłem też, że dwójka pozostałych aktorów z filmu też całkiem nieźle sobie radzi, a przyjaciel Jima Starka (James Dean), czyli Platon to psychologicznie poplątany chłopak, którego charakter trudno rozgryźć. Jest i Natalie Wood, trochę naiwna ale co do aktorstwa to zarzucić jej nic nie mogę na obecną chwilę. Jednym słowem - film polecam.

Teraz dopiero zrozumiałem na czym polega fenomen Jamesa - rzeczywiście odszedł za wcześnie, bo - pomimo tego iż widziałem jak na razie tylko "Buntownika..." a "Na wschód od Edenu" obejrzę niedługo - był bardzo dobrym aktorem.

P.S. by_shok, masz polskie? Mi BestPlayer nie wyszukał, ale z oryginalnymi też dało się obejrzeć Jezyk Jeśli możesz, podeślij mi je na PW.
matybunia
PostWysłany: Śro 22:49, 05 Sie 2009    Temat postu:

Hahahaha American Pie to film(y) w którym wszystko kręci się wokół facetów ale o dziwo jest całkiem śmieszny Mruga
Seshiro
PostWysłany: Wto 8:26, 04 Sie 2009    Temat postu:

Są polskie bo ja mam.

PS; American Pie pornos? Dobre...
Rebel
PostWysłany: Wto 3:03, 04 Sie 2009    Temat postu:

Ostatnie części American Pie to już nie komedie tylko pornosy.

A ja we Freaks miałem oryginalne napisy, bo polskich nie ma.
Seshiro
PostWysłany: Pon 17:03, 03 Sie 2009    Temat postu:

Ostatnio oglądałem American Pie 4,5,6 (Beta House). Ciekawe, można się uśmiać, ale genialne nie jest. bardziej podobały mi się 1 i 2.
kaczorek
PostWysłany: Pon 1:20, 03 Sie 2009    Temat postu:

From Hell-Jack the Ripper Oglądałam z takimi genialnymi napisami,gdzie "fuck me"="o Boże"
Seshiro
PostWysłany: Wto 22:45, 28 Lip 2009    Temat postu:

Już zacząłem go ściągać więc jutro sobie zobaczę. W sumie nigdy nie oglądałem tak starych filmów.
Rebel
PostWysłany: Wto 18:38, 28 Lip 2009    Temat postu:

Ja się zabieram od kilku dni za Buntownika bez powodu.
O filmie wiem tyle, że opowiada o buntowniku bez powodu i gra go James Dean Wesoly Ze względu na niego film ściągnąłem, to obejrzę.

Oglądałem niedawno film Dziwadła (Freaks) z ... 1932 roku. Lubię stare filmy, to na dodatek (miał być) horror, więc po obejrzeniu 5 minut na TCM ściągnąłem sobie go i obejrzałem. Pomimo dobrego klimatu film nie straszył, bo nic strasznego w nim nie było. Bardziej był to dramat, który skończył się za szybko, bo film trwa godzinę i chyba cztery minuty. Do obejrzenia zachęcił mnie też fakt, że film był zakazywany w wielu krajach i taki pozostał w paru miejscach na świecie. Zaginęły podobno oryginalne sceny, które wycięto bo były zbyt brutalne (m.in. pokazywały zabójstwo i kastrację). Ale polecam :

http://www.filmweb.pl/f34876/Dziwol%C4%85gi,1932

P.S. Dla chętnych, film często jest powtarzany przez TCM, 1 sierpnia będzie go można obejrzeć o 1:45. Mruga
Seshiro
PostWysłany: Pon 0:51, 27 Lip 2009    Temat postu:

Tfu spam tutaj! Przywróćmy ten temat jeszcze raz. Właśnie zobaczyłem film "Szepty w mroku" film z tak dobrą fabułą, że po obejrzeniu filmu nie byłem pewien czy go dobrze zrozumiałem i czytałem na jego temat trochę w internecie. Film świetny i polecam ponieważ można się wciągnąć w grę reżysera

PS: Ma ktoś do polecenia właśnie film z dobrą fabułą?
Rebel
PostWysłany: Pon 18:43, 12 Sty 2009    Temat postu:

Adama Brody'ego? Wesoly Mnie tam Coop też widziała, ale nie będę rozdmuchiwał sprawy, że wysłałem dziewczynie zdjęcie tak jak ten dżolero wyżej Wesoly
Seshiro
PostWysłany: Nie 22:27, 11 Sty 2009    Temat postu:

Jakbyś był kobietą to byś dostrzegł wiele zalet Coop wszystkim może potwierdzić, że przystojny ze mnie mężczyzna w przeciwieństwie do tego chłopczyka co wyżej się pyszczy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group