[.:The O.C. :: Życie na Fali:.] :: Przegląd tematu

Seshiro · Wysłany: Czw 18:50, 26 Mar 2009 Temat postu:

Jest różnica między gustem a mówieniem nieprawdy. Bo stwierdzenie, że Cichopek jest gruba jest absurdalne. Są gusta i guściki, nie wnikam co komu się podoba bo to mało mnie obchodzi cała ta rozmowa/ostra wymiana zdań, którą zapoczątkowałem miała na celu jedno, że taka waga jest podchodzi pod anoreksję więc jak można nazwać coś pięknym jak jest chore? Poza tym po co ja się produkuję skoro miałem już o tym nie pisać.

matybunia · Wysłany: Czw 17:53, 26 Mar 2009 Temat postu:

To wszystko jest rzecz gustu. Cała jej chudość, to czy jest ładna czy nie ładna zależy od tego co komu się podoba. Dlatego nie rozumiem tej dyskusji i zarzucania sobie braku gustu bo "przecież Mischa jest ładniejsza od tej grubej Cichopek!!!", no ludzie...

Seshiro · Wysłany: Nie 13:21, 22 Mar 2009 Temat postu:

Hmm z twarzą to już rzecz gustu, a że mało biuściasta to się zgodzę, ale jak widać to przytyć potrafi

Rebel · Wysłany: Nie 3:58, 22 Mar 2009 Temat postu:

Ale ja wiem o co chodzi Mruga

P.S. Mischa nawet będąc w wieku 15 lat była chuda i mało biuściasta. Tak jej zostało widocznie

Ale twarz ma ładną Wesoly

Seshiro · Wysłany: Sob 11:34, 21 Mar 2009 Temat postu:

Obraziłem to fakt, ale już nie wiedziałem jak Ci zwrócić na to wszystko uwagę jak się nie da normalnie trzeba użyć bardziej radykalnych środków.

Rebel · Wysłany: Sob 1:45, 21 Mar 2009 Temat postu:

Dobrze, przepraszam. Ale tak to zabrzmiało, w tym momencie obrażasz panie które mają mały biust tym 'tworzeniem dla hecy', a przecież to jest powodem wielu kompleksów i nie każda kobieta jest w stanie zaakceptować swoje kształty.
Ale ja Cię rozumiem, Mischa nie jest ideałem Wesoly

Seshiro · Wysłany: Pią 17:27, 20 Mar 2009 Temat postu:

Może starałbyś się mnie zrozumieć a nie żeli być aroganckim bo tłumaczę Ci/Wam to już od dawna zacytowałbym kogoś, ale niestety wulgary trzeba na bok, szkoda bo by pasowało jak ulał. Bo jak mogę lubić Mischę? Nie znam jej. Za to stanowczo mogę powiedzieć, że nie lubię tego czego ona reprezentuje ze sobą tj. nie zdrowa dieta wygląd, który kojarzy się z anoreksją i ogółem nie zdrowym trybem życia.

PS: Kobieta może mieć pełniejsze kształty a piersi mniejsze i wcale nie musi być w mojej opinii brzydka! Zaś widzę, że pomimo moich wyjaśnień dalej masz mnie za stereotypowego faceta, który wolałby panie tylko i wyłącznie z biustem D i większym, w tym momencie obrażasz mnie!

Rebel · Wysłany: Pią 16:01, 20 Mar 2009 Temat postu:

Więc nie lubisz Mischy bo jest chuda i ma małe piersi. Gratulacje.

Seshiro · Wysłany: Pią 15:42, 20 Mar 2009 Temat postu:

Mówię Wam popadacie w skrajności, jak ona jest dla Ciebie pulchna...

"Z przodu plecy z tyłu plecy pan Bóg stworzył Cię dla hecy!" - To nie jest ładne!

Coop&Ryan · Wysłany: Pią 0:45, 20 Mar 2009 Temat postu:

Ojj, mówisz, że przy Mischy prawie każdy jest chudy.. A przy Cichopek?? Każdy jest taki sam?? Dziewczyna ma niecałe 160 cm wzrostu i jest pulchna - też się wyróżnia, w drugą stronę Kwadratowy

Seshiro · Wysłany: Wto 22:58, 17 Mar 2009 Temat postu:

Tylko jak widać Mischa potrafi. Mówić mi o tym nie musisz bo ja coś o tym wiem.

Rebel · Wysłany: Wto 21:06, 17 Mar 2009 Temat postu:

Daj spokój, Mischa nie jest nienormalna. Przynajmniej nie była.
Niektóre dziewczyny tak mają, nawet jak chcą przytyć to nie mogą no i co poradzisz.

Seshiro · Wysłany: Pon 16:06, 16 Mar 2009 Temat postu:

Nie wiesz do czego dążę, popieranie chudych dziewczyn prowadzi do tego, że inne też na chama chcą się odchudzać bo myślą, że się facetom spodobają. Gówno prawda, bo nikt nie chce dziewczyny co ma parę plecków. Tylko zaś nie odbierajcie, żę wolę gruba z wiszącymi cyckami.

PS: Przy Mischy to nie tylko Cichopek jest gruba

Prawie każda inna normalna dziewczyna, ale to już zostawmy w spokoju.

Rebel · Wysłany: Pon 0:02, 16 Mar 2009 Temat postu:

Ale twarz ma ładną, porównaj Mischę sprzed kilku lat a Cichopek to są dwa zupełnie inne światy (na korzyść Mischy, oczywiście). Zauważ, że Mischę głównie chwalą za twarz, a nie za to, że jest koścista czy nie ma biustu. I tak, w porównaniu z Barton Cichopek to klocek (ale nie ja użyłem pierwszy raz tego określenia). W Mischy najbardziej podobają mi się oczy i ogólnie cała facjata, nie popieram tego że jest przesadnie chuda, kiedyś wyglądała lepiej - jak była szczupła. No ale nie ma co wyzywać od żałosnych, o gustach się nie dyskutuje i nie ma sensu gadać "lubisz szczupłe - żal mi Ciebie" tylko po prostu należy zostawić to wszystko w spokoju.
Czyli tak więc robimy.

P.S. Wkrótce skończą się nam tematy do rozmów.

Seshiro · Wysłany: Nie 22:40, 15 Mar 2009 Temat postu:

Hmm... skoro gustu nie mam według większości to ma to bardzo duży plus

Coop&Ryan · Wysłany: Nie 22:28, 15 Mar 2009 Temat postu:

Dobra naprawdę skończmy tą dyskusję, bo to bez sensu. Argumenty mi się nie kończą i nadal uważam, że jeśli podoba ci się Cichopek to gustu nie masz:) moje zdanie, moja sprawa.

Seshiro · Wysłany: Nie 16:03, 15 Mar 2009 Temat postu:

No dobra nie wyperswaduję Wam, że ta aktorka podchodzi pod anoreksję reprezentuje ze sobą jedynie co to niezdrową dietę i styl życia. Rozumiem, że Coop tego nie zrozumie, ale najwidoczniej ty należysz do tej mniejszości facetów co wolą chude (nie szczupłe) kobiety. Skoro uważacie, że pani Cichopek to klocek to do prawdy jesteście w moich oczach żałośni. Oczywiście co innego gdybyście powiedzieli, że nie podoba Wam się jej typ urody, ale skoro tak oceniacie ją to widzę, że znów muszę skończyć rozmowę na ten temat.

Rebel · Wysłany: Nie 13:53, 15 Mar 2009 Temat postu:

Muszę się zgodzić.

[quote="Coop&Ryan"]klocki.[quote]

xD

Coop&Ryan · Wysłany: Nie 12:22, 15 Mar 2009 Temat postu:

dobra nie kłóćmy się. po prostu wg mnie nie masz wygórowanego gustu.. Mruga

Seshiro · Wysłany: Nie 11:48, 15 Mar 2009 Temat postu:

No tak lepiej przytulić wieszaka

Coop&Ryan · Wysłany: Nie 1:30, 15 Mar 2009 Temat postu:

pełne brunetki.. ja mam lepsze określenie. klocki. Mruga

Rebel · Wysłany: Sob 23:55, 14 Mar 2009 Temat postu:

Zgadzam się, Cichopek i Mischa to zupełnie co innego.
Po prostu by_shok lubi pełne brunetki i tyle. O gustach się nie dyskutuje, ale nie trzeba się z nimi zgadzać.

Coop&Ryan · Wysłany: Sob 22:37, 14 Mar 2009 Temat postu:

dobra ok. o gustach się nie dyskutuje. ale z tą Mischą to mnie już wkurzyłeś. Nawet n ie waż się porównywać do niej Cichopkowej. To tak jak niebo a Ziemia. Cichopek nie dosięga Mischy do pięt.. Nie mogę pojąć twoich upodobań.. Kwadratowy

Seshiro · Wysłany: Sob 19:19, 14 Mar 2009 Temat postu:

No to ubawiłeś mnie po pachy

Jak ona jest brzydka to niestety brak mi słów na Mischę bo z kupą tapety nie dorównuje pani Cichopek bez makijażu. Oczywiście zwódź się, ale kitu mi nie wciśniesz. Poza tym to jest skan z gazety, to tym bardziej to zdjęcie nie jest miarodajne.