Mischa Barton spowodowała koniec serii!

Rebel

Za Onet.pl :

Odejście Mischy Barton z serialu "The O.C." doprowadziło do takiego spadku oglądalności produkcji, iż postanowiono zdjąć ją z anteny.

Wszystko przez śmierć Marissy!

Przeznaczona głównie dla nastolatków opera mydlana "The O.C." zadebiutowała w telewizji amerykańskiej w 2003 roku. Początkowo serial cieszył się sporym powodzeniem, ale po tym, gdy z jego obsady odeszła Mischa Barton oglądalność zaczęła spadać. W końcu zapadła decyzja o tym, iż obecnie emitowany sezon będzie dla "The O.C." ostatnim na wizji.

- To było niezwykłe doświadczenie. Dla niektórych widzów, w określonym czasie "The O.C." naprawdę coś znaczyło. Za to jestem wdzięczny - stwierdził Josh Schwartz, kreator cyklu.

Finałowy odcinek Amerykanie zobaczą 22 lutego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Seshiro

I pomyśleć, że cały piękny serial padł tylko dlatego, że jedna aktorka poszła...

aleksaa

dokładnie

a najśmieszniejsze jest to że dla mnie mogłoby jej nie być

ehh szkoda

Seshiro

I właśnie widać o co chodziło fanom. Tak naprawdę to nie są fani The OC tylko Mischy. Szkoda słów...

aleksaa

zgadzam się 100 % Mruga

Rebel

A ja się nie zgadzam. Marissa i Ryan to była para, lepszej nie będzie. Według mnie 4 sezon jest najgłupszym sezonem z całej serii, Ryan i Taylor to beznadziejna para. Najbardziej czuję żal do Johna Schwartza, że zachciało mu się "zwrócić na serial większą uwagę". Udało mu się, lecz nie wyszło to na dobre serii O.C. Bez Marissy serial nie ma sensu, ponieważ dla mnie "tym czymś" w O.C. była miłość w rodzinie oraz bezkonkurencyjna Fab Four. Ale (sorry jeśli kogoś urażę) Taylor lub ktokolwiek inny nie wypełni pustki po Marissie.
P.S. Nie zgadzam się z opinią by_shoka, że ten kto jest fanem Mischy nie jest fanem O.C.

Seshiro

W takim razie jak jest to możliwe, że jedna osoba odchodzi i nagle nie ma żadnej innej aby ją zastąpić. To jest paranoja, jedna osoba odchodzi i co? Serialu nie ma, co ona takiego miała w sobie, że wszyscy za nią szaleli, bo kleiła się do Ryan'a jak nikt inny!? Dlaczego jest nie zastąpiona? Myślę, że po prostu za bardzo się do niej przyzwyczailiśmy fakt może coś miała w sobie, ale żeby od razu cały serial padł bez niej? To już dziwne...

Rebel

"Ale dlaczego!? Każdy jest inny, ale można równie piękną parę stworzyć tylko inną. "

Chodziło mi o O.C.ową parę Ryan & Somebody. Według mnie Marissa była "tą jedyną" dla Ryana i tyle.

P.S. Według mnie jednym z największych atutów Marissy był ten jej piękny uśmiech, który dawał chęć do życia Wesoly

A IV sezon mi też nie pasuje trochę z tego powodu, że muszę patrzeć jak np. Summer strasznie za nią tęskni, albo Julie Smutny

RafalRav

Seshiro

To dziwne, że nie podoba Ci się IV sezon tylko dlatego, że źle Ci się patrzy jak cierpią. Gdyby została w serialu i wszystko dobrze by się układało to w tedy byłoby nudne...

aleksaa

cierpią tylko przez pierwsze 3 odcinki później jakoś jej nawet nie wspomninają, dopiero na święta kiedy Ryan dostaje list...

Rebel

No, niestety (dla mnie stety) ale nie jestem z grupy ludzi, która lubi patrzeć na cierpienie innych ludzi.

aleksaa

I o to właśnie chodzi, fani Mischy również powinni przeboleć to że już jej nie ma, w końcu to jej decyzja że odeszła z serialu i nadal oglądać świetny serial Mruga

Rebel

To nie była jej decyzja, gdybyś czytała jej wypowiedzi w wywiadach, na stronach, to wiedziałabyś, że to decyzja producentów Kwadratowy

aleksaa

tak, ale gdybyś poczytał różne fora angielskie to wiedziałbys że sama na to zapracowała,ciagle spóźniając się i jakieś fochy urządzając, ale właściwie to do końca nie wiadomo jak było naprawdę, czy ona czy producenci teraz to nie ważne, bo już jej nie ma...a serial nadal trwa Wesoly

i bardzo dobrze!! Wesoly

Rebel

Najlepiej od razu zwalić na Mischę, bo jej nie lubicie.

aleksaa

Rebel

Josh Schwartz mówił, że chciał "uaktywnić" serial. Poza tym Mischa "zawsze była gotowa na granie (...) dostawała wiele propozycji i chciała iść do (profesjonalnej - królewskiej) szkoły aktorskiej". Ale to producenci wysunęli się z inicjatywą zabicia Marissy.

aleksaa

dobra, nie będziemy się kłócić Wesoly

każdy ma swoje zdanie na ten temat Wesoly

z mojej strony koniec dyskusji Mruga

jest jak jest i się tego nie zmieni Mruga

Rebel

No niestety, ale fajnie było się kłócić, bo chociaż posty nabijaliśmy Wesoly

P.S. Widzę, że kontratakujesz i masz podpis z konurencyjną parą Kwadratowy

aleksaa

Jak bardzo chcesz możemy sie pokłócić na jkais inny temat Wesoly

A jak!! do ataku!! Wesoly

Rebel

No raczej w twoim nowym temacie "Rangi" nie ma się o co kłócić Wesoly

aleksaa

znajdziemy jakiś inny Wesoly

Seshiro

Cicho!

Porządek musi być, tu się tylko kłócimy na temat Marrisy. Nowe kłotnie nie ma przeszkód, tylko założcie nowy temat.Tak więc, jestem wkurzony i nie dlatego, że Marrisy nie lubię bo to nie prawda, bo lubiłem/lubię. Tylko denerwuje mnie fakt, że tylko jedna osoba sprawiła, żę cały serial padł. Może nie sprawiła tego bezpośrednio (bo chciała grać, ale też czytałem inne informacje na ten temat).