Kłótnie (i rozmowy o wszystkim)

kaczorek · Wysłany: Sob 13:41, 01 Mar 2008

ja wole sobie posiedzieć 2 miesiące na wakacjach niź takie po dwa tygodnie.

argumenty:
1.co ja mam robić przez dwa tyg. ja wszyscy wyjadą??
2.co strasznie wytrąca z jakiegoś szkolnego rytmu
3. nie chce sie uczyć
4.wole chodzić do szkoły ,a później smażyć sie latem 2 miesiące zapominając co to nauka
5. ja dla mnie to jest równie poroniony pomysł jak mundurki

Rebel · Wysłany: Nie 22:09, 02 Mar 2008

Dokładnie i jak by to wyglądało po szkole nad jeziorko? Beznadziejnie!

kaczorek · Wysłany: Nie 23:08, 02 Mar 2008

to nie jest takie złe,żeby po szkole nad jeziorko ,ale jak już wcześniej się wypowiedziałam jestem przeciw.

P.S.
nudzi mi sie

matybunia · Wysłany: Pon 21:05, 03 Mar 2008

Ja także jestem przeciw. Jakieś zimne i deszczowe 2 tyg. i nawet nie można nigdzie wyjść. Mam nadzieje że do tego nie dojdzie bo byloby do dupy:)

P.S. A mi nie;p

Seshiro · Wysłany: Pon 21:07, 03 Mar 2008

Wiecie co tutaj się z wami nie zgodzę. Dla mnie tak naprawdę 2 miechy to dość sporo, teraz mi brakuje tych 2 tygodni. A gdybyśmy mieli tak jak Francuzi? (Środa wolna

) Tylko oni to mają kosztem soboty czy jak? bo do końca się nie orientuję

Rebel · Wysłany: Pon 21:22, 03 Mar 2008

Ja nie wiem nie słyszałem o Francuzach Wesoly

Ale taka prawda - w wakacje przynajmniej można gdzieś wyjść czy pojechać a na jesieni ni to ciepło ni to zimno i tylko w domu siedzieć? Nie, dziękuję.

Seshiro · Wysłany: Pon 22:11, 03 Mar 2008

Mało pomysłowy jesteś

kaczorek · Wysłany: Wto 0:33, 04 Mar 2008

to jest dziwne i tyle. a co do pomysłowości to jednak sie nie zgodzę,ponieważ pogoda nie zależy od pomysłowości ,co nie oznacza,że jak pada ,to nie można poczytać książki,jednak jak jest ciepło też można to robić ,więc nie widze sensu ,ale wakacje podzieli i spędzać je z kiepską pogodą . To nie ma sensu. A teraz taka sytuacja,że rodzice pracują i mają tylko tydzień urlopu. Na które wakacje mają je wykorzystać?? jak zapewnić dziecku rozrywke?? nie , nie ,nie. to jest zły pomysł i już.

aleksaa · Wysłany: Wto 10:51, 04 Mar 2008

co za głupoty, na szczęście kończę szkołę w tym roku

całkowicie się zgadzam że lepiej mieć 2 miechy wolne niż podzielać Mruga

Rebel · Wysłany: Wto 17:13, 04 Mar 2008

by_shok taki mądry bo on i tak będzie miał inne wakacje bo szkołę ma za sobą Wesoly

Chyba, jeśli nie to zwracam honor

Seshiro · Wysłany: Wto 18:29, 04 Mar 2008

No co ty! Siedzę w 3 klasie Technikum (uczęszczam, nie mylić z kiblowaniem Wesoly

), przede mną jeszcze klasa 4 więc pomarnuję się jeszcze Mruga

Hmm, a ja wam mówie, że to kwestia zorganizowania sobie czasu. Latem na baseny (otwarte) czy jeziorka bądź parki rozrywki wszystko co da się w lecie robić jesienią bilard, kręgle uff wiela tego

matybunia · Wysłany: Wto 20:07, 04 Mar 2008

No nie wiem,ja tam wole mieć więcej wolnego latem. A co do Rrancuzów to mają wolny czwartek,tylko że w sobotę muszą iść do szkoły więc to troche bez sensu jest:)

Seshiro · Wysłany: Wto 23:41, 04 Mar 2008

Środę a nie czwartek jak już. Tak mi się zdaje.

kaczorek · Wysłany: Śro 0:21, 05 Mar 2008

Ja tam sie na Rancuzach nie znam

Seshiro · Wysłany: Śro 16:48, 05 Mar 2008

O znalazła się! xP

kaczorek · Wysłany: Śro 22:20, 05 Mar 2008

do mnie??

Rebel · Wysłany: Czw 17:26, 06 Mar 2008

Hehe ja mam jeszcze przed sobą prawie pół roku gimnazjum i trzy lata liceum, potem matura i nie wiem co dalej, ale studiować będę Wesoly

A co do pomysłu o podzieleniu wakacji to mówisz by_shok kręgle, bilard... Nie każdy ma gdzie czy umie grać w kręgle lub bilard Wesoly

Poza tym nie wszyscy lubią czytać książki (ja uwielbiam Wesoly

Ale w lato jest czas na odpoczynek nad wodą, w ferie na jakichś zimowiskach a jesień jest od tego żeby chorować i siedzieć w domu lub z jeszcze większą niechęcią chodzić do szkoły Wesoly

kaczorek · Wysłany: Czw 21:40, 06 Mar 2008

i tu muszę się z adminem zgodzić.

Seshiro · Wysłany: Pią 11:02, 07 Mar 2008

Ja tam grałem kilka razy dla rozrywki w bilarda i kręgle ze znajomymi do tego nie trzeba być mistrzem aby mieć frajdę z wypadu na miasto. Po za tym jak inni nie mają to już ich sprawa. Ja mieszkam w Zabrzu i tego nie mam bo to zadupie, dlatego trzeba jechać do Gliwic albo Bytomia

kaczorek · Wysłany: Pią 14:56, 07 Mar 2008

a w poznaniu jest duuuużo rozrywek xD

Seshiro · Wysłany: Pią 16:15, 07 Mar 2008

W porównaniu do Zabrza i okolic to na pewno.

Rebel · Wysłany: Pią 16:24, 07 Mar 2008

Wy weźcie lepiej spójrzcie na Nidzicę Wesoly

Seshiro · Wysłany: Pią 21:16, 07 Mar 2008

A jest to chociaż uwzględnione na mapie? xD

BTW: Będę oglądał przez Ciebie polecanego Chobits'a, pierwej skończę oglądać Elfen Lied, który dopiero zacząłem oglądać.

matybunia · Wysłany: Pią 22:07, 07 Mar 2008

hehe, chyba na takiej bardzo szczegółowej xD no w Poznaniu jest dużo rozrywek,nie przeczę.