Kłótnie (i rozmowy o wszystkim)

Seshiro

Do kaczorek odnośnie przeznaczenia:

Wszystko fajnie, ale rozwiń wypowiedź. Jakieś przykłady, konkrety.

kaczorek

matko!zdecydowanie jesteś nieczuła. posiadam osobiście ślicznego królika i jak patrzę na niego to widzę śliczne zwierzątko,a nie jak niektórzy pasztet i futro.

matybunia

No joke. Moja kumpela ma królika i lubię go nazywać pasztetem co by ją troche powkurzać xD Ale futer w pasztetach zdecydowanie nie widzę,jestem przeciwniczką futer.

A te śliczne zwierzątka futerkowe są delikatnie mówiąc upierdliwe.

kaczorek

to współczuję biednej kumpeli.

Seshiro

Z tą dyskusja do kłótni, nie nakładajcie mi roboty Wesoly

Potem się tym zajmę.

matybunia

Ale nie zeszłyśmy z tematu zwierząt futerkowych.

Seshiro

A tu nie rozmowa o futrzakach jako zwierzątkach i jaki masz do nich stosunek tylko jako wzorki na ubraniach. To jest raz.

Dwa. Proszę panujcie jak schodzicie z tematu bo ja nie mam zamiaru już przenosić postów będę je usuwał i tyle bo na tym forum przenoszenie postów jest męczące zwłaszcza jak engine tego forum działa jak działa. Przenoszenie jednego posta do innego tematu zajęło mi 5 min. Pilnuję tutaj porządku, ale do czasu potem to już róbta co chceta.

kaczorek

Dobrze Pnie by_shoku, postaramy sie poprawić Wesoly

Seshiro

Wybaczam

BTW: Jak możecie zwracajcie się do mnie po imieniu (Oliwier), bo kurczę tego badziewnego nicku kiedyś używałem.

kaczorek

Dobrze Oliwierze,więc ja osobiście wierzę w przeznaczenie. po prostu w/g mnie większość rzeczy ma jakiś sens i prowadzi nas w określonym kierunku.

Seshiro

Dla mnie nie ma to sensu bo ja sam decyduję co zrobię i każdej chwili mogę zmienić zdanie. Jak może kierować moim życiem przeznaczenie

To jest tak jak wiara w zabobony a wiara w zabobony jest oznaką zacofania.

kaczorek

wiara w zabobony to nie to samo co w przeznaczenie.

Seshiro

(Dla mnie to jest to samo, skoro uważasz że nie to wymień zasadniczą różnicę.) Jeśli wierzysz, że coś kieruje twoim życiem to już twoja sprawa ja uważam, że sam decyduję o sobie a nie jakiś tam los.

kaczorek

zgadzam się z tobą,że sami o sobie decydujemy,jednak jeśli coś ma się stać to i tak się stanie niezależnie od naszych decyzji.

Seshiro

Wtedy to będzie po prostu zbieg okoliczności (jeśli to tak można nazwać) - zgodnie z myślą jak nie piorun to co innego człowieka zabije. To wszystko jest naciągane.

Coop&Ryan

Hehe, a tak na marginesie to gdzie się podział ADMIN?? Dawno go tu nie widziałam... :-D

kaczorek

jest na obozie katolickim i modli się za nas.

przeznaczenie to jest coś w co się wierzy lub nie, nie jest to coś co można udowodnić. może po śmierci ktoś nam powie czy rzeczywiście istnieje.

Coop&Ryan

Hmm..jak mogłam przeoczyć, że nasz ukochany Maxiu jest na obozie( i to jeszcze katolickim xD)...coś chyba mi sie pomyliło bo wydawało mi się że był na nim między 10-19 :-D A zresztą nieważne... :-D

Seshiro

Tak tylko wspominał jeszcze, że może jeszcze sobie przedłużyć wakacje.

kaczorek

ja was zostawię we wtorek.

Coop&Ryan

Będziemy tęsknić... :cry:

kaczorek

ale wrócę w sobotę Wesoly

Rebel

A ja byłem cały tydzień w Krynicy Morskiej i nikt za mną nie tęsknił Smutny

aleksaa

JA!!!

Tęskniłam bardzo Wesoly